Sprawdzone pyszne kulinarne smakołyki Agnieszki
Polędwiczki marynujemy w mieszance oliwy z solą, pieprzem i tymiankiem (najlepiej pozostawić polędwicę w marynacie na całą noc w lodówce). Następnie kroimy mięso na plastry grubości 1cm i obtaczamy w mące. Smażymy na rozgrzanej oliwie po 2-3 minuty z każdej strony, do uzyskania lekko chrupiącej skórki. Do usmażonych polędwiczek dolewamy wino i ewentualnie wodę, gotujemy chwilę, aż powstały sos zacznie gęstnieć. Pamiętajmy, że polędwiczki powinny być duszone bardzo krótko.
Schłodzone sery obtoczyć w jajku a następnie w sezamie. Smażyć na rozgrzanej patelni z odrobiną oleju na średnim ogniu z każdej strony do momentu lekkiego zrumienienie sezamu. Ser powinien być w środku miękki i ciepły.
Podawać na sałatach z dodatkiem pomidorków koktajlowych.
Żeberka podzielić na porcje, połowę boczku pokroić w dość grube plastry. Przygotowane w ten sposób mięso gotować w ok. 2 litrach wody razem z liśćmi laurowymi, zielem angielskim i suszonymi grzybami tak długo, aż zacznie odchodzić od kości. Wtedy dorzucić czosnek i dość drobno pokrojoną kiszoną kapustę. Gotować aż kapusta będzie miękka. Resztę boczku pokroić w kostkę i zrumienić w rondelku razem z pokrojoną drobno cebulą. Dodać do zupy. Doprawić świeżo mielonym pieprzem i dolać ok. szklankę soku z kapusty (w zależności od tego jak kwaśna była kapusta). Zagotować.
Podawać w miseczkach, rozkładając do każdej porcję żeberek i boczku.
Na patelni rozgrzać odrobinę oleju, wrzucić pokrojoną w kostkę marchewkę i podsmażyć chwilę. Dodać pokrojoną cebulę i poczekać, aż się zeszkli. Następnie dodać mięso i całość lekko podsmażyć. Wtedy dorzucić pomidory z puszki i sprasowany czosnek. Całość gotować na małym ogniu kilka minut. Na koniec doprawić.
Podawać z makaronem. Można posypać startym serem i udekorować listkami świeżej bazylii.
Polędwicę pokroić w plastry, delikatnie rozbić pięścią, doprawić solą i pieprzem oraz obtoczyć w mące. Na dużej głębokiej patelni rozgrzać odrobinę oliwy i obsmażyć polędwicę około minuty z każdej strony. Zmniejszyć ogień i dorzucić pokrojoną cebulę. Kiedy cebula się zeszkli, dodać pokrojoną w plasterki marchewkę i zalać wodą tak, aby wszystko przykryła. Dodać 2 liście laurowe, 4 ziela angielskie i 5 ziaren czarnego pieprzu. Dusić na małym ogniu około 30 minut aż mięso będzie miękkie. Na koniec dodać 3 łyżeczki chrzanu i posiekany koperek.
Podawać z tłuczonymi ziemniakami.
Grzyby oczyścić, obrać, dokładnie umyć i pokroić na pożądane kawałki. W odpowiednio dużym garnku zagotować lekko osoloną wodę. Wrzucić do niej grzyby i gotować kilka do kilkunastu minut (w zależności od rodzaju i wielkości grzybów) uważając, by nie wykipiały.
W międzyczasie przygotować marynatę:
* delikatniejsza: 8 szklanek wody, szklanka octu, 8 łyżeczek cukru, 2 łyżeczki soli
* mocniejsza: 8 szklanek wody, 2 szklanki octu, 13 łyżek cukru, 5 łyżek soli
Wszystkie składniki zagotować.
Gotowe grzybki odcedzić i delikatnie opłukać gorącą wodą. Przekładać do wyparzonych słoiczków razem z przyprawami i zalewać gorącą marynatą. Dobrze zakręcać słoiczki i odstawiać dnem do góry do ostygnięcia.
Piersi z kurczaka pokroić na niewielkie kawałki i posypać przyprawą gyros. Podsmażyć na złoto na rozgrzanym na patelni oleju. W międzyczasie obrać cebulę i pokroić w krążki. Gorące mięso razem z olejem przełożyć do sporej miski. Na to szybko wrzucić cebulę i przykryć czymś, by zmiękła. Po wystygnięciu dodać kukurydzę, drobno pokrojoną kapustę pekińską oraz pokrojone w małe kostki ogórki. Zamieszać. Można doprawić jeszcze pieprzem i solą a także dodać trochę majonezu i/lub ketchupu.
Piersi kurczaka oczyścić z włókien i kostek. Każdą pierś przekroić w połowie na 2 kawałki, grubszy kawałek przekroić wzdłuż na 2 cieńsze filety - w ten sposób otrzymamy z każdej piersi 3 fileciki. Kurczaka doprawić solą morską (niezbyt dużo, bo szynka może być słona), doprawić niewielką ilością świeżo zmielonego pieprzu. Zawinąć w szynkę parmeńską i odłożyć.
Pomidory sparzyć, obrać ze skórki. Podzielić na ćwiartki i wyciąć szypułki. Miąższ pokroić w kosteczkę i umieścić na sitku aby odcedzić nadmiar soku. Pomidory posypać solą, suszonym oregano i cukrem.
Na patelni rozgrzać 1 łyżkę oliwę i 1 łyżkę masła, włożyć piersi kurczaka i smażyć na umiarkowanym ogniu przez około 4 minuty, aż szynka na spodzie się zrumieni. Następnie przełożyć na drugą stronę i smażyć przez około 4 minuty. Zdjąć kurczaka z patelni i położyć na talerzyku.
Patelnię po kurczaku przestawić na największy palnik na kuchence, włożyć resztę (1 łyżkę) masła, zwiększyć ogień i dodać odcedzone pomidory (zebranych na sicie pestek nie dodawać do sosu). Smażyć na dużym ogniu przez około 2 - 3 minuty (pomidory mają intensywnie bulgotać, na koniec mają zmięknąć ale nie powinny się jeszcze rozpadać, sok z pomidorów na dużym ogniu od razu będzie się redukował i gęstniał).
Do sosu pomidorowego włożyć podsmażonego kurczaka i pogotować razem przez kilkanaście sekund. Posypać listkami bazylii.
Leczo jest jednogarnkową potrawą węgierską. Jej podstawą są kolorowe papryki, pomidory, cebula oraz kiełbasa i/lub boczek. Ja zwykle dodaję również kabaczek, ewentualnie cukinię, jego delikatny smak nie przebija się przez silny smak papryki a lecza jest objętościowo więcej.
Potrawa jest najlepsza, jeśli trochę postoi i wszystko przejdzie swoim smakiem, ale jest pyszna i pachnąca, więc trudno nie zjeść jej od razu.
W sporym rondlu albo garnku z grubym dnem na sporej ilości oliwy szklimy pokrojoną w piórka sporą ilość cebuli. Dodajemy pokrojoną paprykę i dusimy na małym ogniu od czasu do czasu mieszając. Jak papryka lekko zmięknie, dodajemy pokrojony w kostki kabaczek i dalej dusimy. Pod koniec dodajemy obrane ze skórki i pokrojone pomidory oraz pokrojoną w drobną kostkę ostrą papryczkę. W międzyczasie na patelni podsmażamy kiełbasę na boczku. Jak się dobrze zrumieni, całość dodajemy do lecza. Chwilę jeszcze dusimy. Możemy zagęścić mąką np. w formie zasmażki. Dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek i przyprawy. Po chwili wyłączamy i staramy się poczekać, aż wszystko się przegryzie. Nie jest to jednak konieczne! Leczo powinno być lekko słodkawe ale dość ostre.
Rozgrzać piekarnik do 200 stopni. Różyczki kalafiora ułożyć na kawałku folii aluminiowej, oprószyć solą oraz pieprzem, polać 1 łyżką oliwy z oliwek i posypać kawałeczkami masła. Folię położyć na blasze do pieczenia i wstawić do piekarnika na około 15 minut.
Zagotować bulion i wymieszać z tymiankiem. Na suchej patelni zrumienić płatki migdałów.
Na dużej patelni rozgrzać pozostałe 2 łyżki oliwy, wsypać ryż i mieszając podsmażać przez 30 sekund. Wlać wino, wymieszać i odparować, przez kolejne około 30 sekund. Wlać 1/2 szklanki gorącego bulionu i gotować na małym ogniu mieszając od czasu do czasu aż ryż całkowicie go zaabsorbuje. Wtedy wlać kolejną porcję bulionu i znów gotować do czasu aż ryż wchłonie cały płyn. Powtarzać przez około 18 - 20 minut, do czasu aż ryż będzie ugotowany al dente (miękki, ale nie rozgotowany). Może zostać trochę bulionu.
Trzymając patelnię z ryżem na małym ogniu, włożyć kalafiora oraz pokrojony w kosteczkę ser Camembert. Wymieszać, doprawić solą oraz pieprzem. Posypać płatkami migdałowymi, danie podawać gorące.
