Składniki
- Czas przygotowania: 5 min
- Czas gotowania: 25 min
- Ilość porcji: 3
- Poziom trudności: łatwe
- Źródło: Kwestia Smaku
- 300 g filetu łososia
- sól i pieprz
- 1 łyżeczka soku z cytryny
- 1 łyżeczka oliwy
- 1 kulka (125 g) mozzarelli
- 450 g paczka mrożonych różyczek brokuł
- 120 g makaronu w kształcie świderków
- 125 g serka Philadelphia
- 30 g tartego Parmezanu
- 125 ml mleka
- sól i pieprz do smaku
- 1/3 łyżeczki startej gałki muszkatołowej
- 4 łyżki mielonych migdałów bez skórek
- 4 łyżki tartego Parmezanu
Sos
Posypka migdałowa
Przygotowanie
Łososia pokroić w większą kostkę (około 2 cm), włożyć do formy żaroodpornej o wymiarach około 20 x 30 cm, doprawić solą, pieprzem, dodać sok z cytryny i oliwę, wymieszać.
Makaron ugotować w osolonej wodzie, skracając czas gotowania o około 1 - 2 minuty (uwaga: nie dodajemy więcej makaronu, bo wchłonie cały sos i zapiekanka wyjdzie za sucha). Makaron wyłowić łyżką cedzakową i wyłożyć na talerz.
Wodę po makaronie ponownie zagotować, wrzucić zamrożone brokuły i na większym ogniu zagotować. Gotować przez 7 minut, odcedzić na sitku i przelać chłodną wodą.
Piekarnik nagrzać do 190 stopni (góra i dół bez termoobiegu). Wstawić naczynie z łososiem i piec przez 10 minut, rybę wyjąć z piekarnika, ale piekarnika nie wyłączać.
Do małego garnka włożyć Philadelphię, dodać parmezan i mieszając roztopić na małym ogniu, wlać mleko i wymieszać na gładki sos, chwilę podgrzać na małym ogniu, doprawić solą, pieprzem i gałką. Odstawić z ognia.
Ugotowany makaron wymieszać z sosem serowym oraz pokrojoną na kosteczki mozzarellą, dodać do naczynia z łososiem razem z brokułami i wszystko delikatnie przemieszać i rozłożyć równomiernie w formie.
Wymieszać mielone migdały i Parmezan, posolić, posypać po zapiekance i wstawić do piekarnika na 15 minut (190 stopni C).
Tagi: brokuły, łosoś, makaron, mozzarella, parmezan, philadelphia
Przepis wyśmienity. Zapiekanka smaczna, pyszna, wspaniała. Nie wiem jakimi epitetami ją jeszcze określić. Do tej pory wysyłam linki z treścią tego przepisu do moich znajomych. Koleżanka, która u mnie ją jadła, sama zapytała mnie o recepturę. Przy akompaniamencie białego wytrawnego wina to danie było znakomitym uwieńczeniem dnia mojej rocznicy ślubu.Życzę wam tej samej przyjemności i aksamitności smaku, której ja zaznałam.
Dziękuję a miłe słowa 🙂